„Prezydent Andrzej Duda odpowiedział pozytywnie na apel premiera Tuska, aby na stanowisko ambasadora przy UE powołać bliskiego współpracownika premiera, ponieważ prezydent nie miał wątpliwości, że jest to domena polityki europejskiej, która należy do Premiera.” – podkreśli minister Kolarski w swym wystąpieniu dla mediów przed Pałacem Prezydenckim.

„Wczoraj w Sejmie Prezydent wysłuchał wystąpienia Ministra Obrony Narodowej, które ocenił bardzo pozytywnie. Prezydent podkreśla, że sprawy bezpieczeństwa muszą być wyjęte poza spór partyjny, dotyczą one Polski i nas wszystkich. Niestety dzień później Premier Donald Tusk i Minister Radosław Sikorski pokazują, że mają inne stanowisko, że dążą do konfrontacji” – mówił Wojciech Kolarski.

Tymczasem, jak oznajmił prezydencki minister, dzisiaj o godz. 8.30 w Sejmie zebrała się komisja spraw zagranicznych, a wczoraj do Pałacu Prezydenckiego przyszła informacja, że komisja ta zbiera się tylko po to, aby opiniować kandydaturę na stałego przedstawiciela Polski przy NATO.

„To naruszenie fundamentalnej zasady współpracy pomiędzy Prezydentem, Premierem, a Ministrem Spraw Zagranicznych przy powoływaniu ambasadorów” – stwierdził Kolarski i dodał: „Dzisiaj próba zmiany wbrew Prezydentowi RP na stanowisku stałego przedstawiciela Polski przy NATO jest uderzeniem w nasze interesy, jest narażaniem na szwank naszego bezpieczeństwa..

„To bardzo niebezpieczna sytuacja, która powoduje daleko idące negatywne skutki dla Polski. Żyjemy w niebezpiecznych czasach - toczy się wojna za naszą granicą. Rola ambasadora Polski przy NATO jest wyjątkowa dla naszego bezpieczeństwa” – skonkludował minister Wojciech Kolarski.