Były wiceminister obrony USA za prezydentury Ronalda Reagana, Stephen Bryen poinformował w artykule opublikowanym na portalu Asia Times, że Francja wysłała do walk w Słowiańsku na wschodzie Ukrainy ok. 100 żołnierzy z 3. pułku piechoty Legii Cudzoziemskiej.

Zdaniem Bryana „nie ma możliwości", by żołnierze francuskiej Legii Cudzoziemskiej, choć w większości nie są obywatelami Francji, mogli wjechać na Ukrainę z innego kraju niż Polska.

Do kwestii tej odniósł się w swoim agresywnym wpisie zamieszczonym w mediach społecznościowych, były prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew.

„Chór nieodpowiedzialnych drani z zachodnich elit nawołujących do wysłania swoich wojsk do nieistniejącego kraju powiększa się. Teraz należą do niego członkowie Kongresu USA, administracja francuska i brytyjska oraz kilku szaleńców z krajów bałtyckich i Polski. Wzywają także do aktywnego użycia dostarczonej wcześniej banderowcom broni rakietowej przeciwko całemu terytorium Rosji” – stwierdził Miedwiediew.

Dmitrij Miedwiediew zagroził, że wysłanie przez państwa zachodnie wojsk na terytorium Ukrainy będzie oznaczać „bezpośrednie zaangażowanie” tych krajów w trwającą wojnę, na co Rosja będziemy musiała odpowiedzieć również poza terytorium Ukrainy.

„W takim przypadku nikt z nich nie będzie mógł się ukryć ani na Kapitolu, ani w Pałacu Elizejskim, ani na Downing Street 10. To będzie globalna katastrofa” – straszył Miedwiediew.

Jego zdaniem tych konsekwencji „dzisiejsi infantylni kretyni sprawujący władzę na Zachodzie nie chcą zrozumieć”.

„I dlatego dziś Sztab Generalny rozpoczął przygotowania do ćwiczeń wojskowych obejmujących ćwiczenia przygotowania i użycia niestrategicznej broni nuklearnej” – zakończył były prezydent Federacji Rosyjskiej.